Kasa biletowa

Nie było, nie było… i już nie ma. Bilety na siatkarzy poszły jak zimne piwo w upalny dzień

Dziki szał ogarnął kibiców siatkówki! 4 sierpnia, w samo południe, ruszyła sprzedaż biletów na mistrzostwa świata siatkarzy. Po krótkiej chwili wszystkie bilety na mecze Polaków w fazie grupowej w katowickim Spodku zostały sprzedane. Proces sprzedaży budzi jednak wiele kontrowersji.

Po pierwsze – sprzedaż ruszyła dopiero na trzy tygodnie przed rozpoczęciem się mistrzostw. Tutaj pewnym usprawiedliwieniem jest zmiana organizatora. Polska otrzymała tę możliwość dopiero w kwietniu po odebraniu imprezy Rosji. PZPS potrzebował czasu na przygotowanie się.

Po drugie – organizatorzy na swoich profilach w mediach społecznościowych podali błędny adres do strony z biletami. Wiele osób, zanim zorientowało się w czym jest problem, straciło możliwość zakupu biletów.

Po trzecie – członkowie Klubu Kibica reprezentacji, oficjalnego klubu prowadzonego przez związek, nie mieli pierwszeństwa w zakupach w postaci np. zamkniętej przedsprzedaży. O 8:00 otrzymali mejla, że w południe (za 4 godziny) ruszy sprzedaż. Przez 4 godziny dowiedzieli się o tym wszyscy, więc nie była to żadna przewaga. Nie mając przewagi czasu, wielu nie mogło skorzystać też z kodu rabatowego.

Jeśli Ty też nie masz biletu, to jeszcze nic straconego. Są jeszcze bilety na 1/8 finału i ćwierćfinały w Arenie Gliwice. Ale to tylko dlatego, gdyż nie wiadomo jeszcze którego dnia zagrają nasi 🙂

Ponadto 9 sierpnia (wtorek) rozpocznie się sprzedaż biletów na fazę finałową, czyli półfinały i finał. Zapewne nie potrwa długo…

Podziel się